Romuald Hłobaż* jest profesjonalnym instruktorem i nurkiem. Swoje doświadczenia postanowił opisać w książce „Dotknąć głębi”. Tytuł zobowiązuje, więc przyjrzyjmy się, co jest w środku.
Każdy potencjalny czytelnik książki Hłobaża chciałby rzeczywiście zagłębić się w nurkową przygodę i poznać spojrzenie profesjonalisty, którym niewątpliwie jest autor. W wielu krótkich opowieściach, także w formie dziennika, zawiera on swoje przemyślenia na temat licznych aspektów nurkowania. Mowa jest o emocjach, wrażeniach – tych spod wody, ale też tych z licznych podróży. Autor miesza styl naukowy, kolokwialny i poetycki. W książce roi się od cytatów różnych autorów. Są ciekawe i dotyczą emocji nurkowych, ale oczywiście nie dominują nad właściwą treścią.
Warto przeczytać:
Wizualnie na plus
Mocną stroną „Dotknąć głębi” są zdjęcia Ireny Stangierskiej (która jest odpowiedzialna za całość grafiki w książce) i Aleksandra Michała Hłobaża. Większość fotografii jest doskonale skomponowana i ma miłe dla oka kolory – aż chciałoby się ich oglądać więcej. Jeszcze ze spraw wizualnych: do publikacji dołączona jest płyta DVD z trzema filmami. Pierwszy z nich to dokument po części o Morzu Czerwonym, po części o pewnym wyjeździe, w którym uczestniczył Romuald Hłobaż. Drugi z filmów składa się ze zdjęć z nurkowań wrakowych wokół wyspy Vis. Wreszcie trzeci film, „Pod ciśnieniem” w reżyserii Jacka Szymczaka, opowiada o biciu rekordu głębokościowego przez Jerzego Błaszczyka w 2007 roku. Romuald Hłobaż uczestniczył w tym przedsięwzięciu jako nurek supportujący – dobrze zrelizowany dokument, który śmiało można polecić.
Najczęściej czytane:
Romuald Hłobaż przyznaje, że lubi swoją pracę i wykonuje ją z pasją. Zacięcie instruktorskie przebija się w wielu miejscach książki. Pogrubionym drukiem powtarzane są zasady znane z kursów nurkowych. Znajdziemy w publikacji rozdziały o nurkowaniach na wrakach, nurkowaniach głębokościowych, sidemouncie, mieszankach gazów, wrażeniach ze szkoleń. Przemyślenia nie prowadzą jednak do uporządkowanych wniosków w rodzaju eseju. Częściej autor decyduje się na wypunktowanie podsumowań i dobrych rad oraz, miejscami, statystyk. Dużo kwestii jest bardziej zasygnalizowanych, niż zbadanych – a szkoda.
Książka Hłobaża zyskałaby pewnie, gdyby poruszała mniej tematów. Czasem można mieć wrażenie, że autor po niektórych sprawach tylko się prześlizgnął, zamiast „dotknąć głębi”. Ocenę tego, jak i całej publikacji zostawiamy jednak czytelnikom.
*Romuald Hłobaż – absolwent AWF w Warszawie, nurek zawodowy i techniczny, instruktor nurkowania wielu federacji. Wydał ponad 1500 certyfikatów, wyszkolił 60 instruktorów oraz wielu znanych polskich nurków technicznych. Wyróżniony za osiągnięcia dydaktyczno-wychowawcze państwowym odznaczeniem – Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Odbył w swojej karierze 5000 nurkowań w akwenach całego świata, miał swój udział jako konsultant i nurek zabezpieczający w rekordzie głębokości Polski i innych ciekawych projektach nurkowych. Głębokość 100 m przekraczał kilkadziesiąt razy.
