Większość nurków i nie tylko, zdaje sobie sprawę, że jednym z największych rywali rekinów jest orka. Wynikałoby z tego zatem, że rekiny zazwyczaj starają się trzymać od nich z daleka.
Właśnie takie argumenty wzięto pod uwagę przy projektowaniu urządzenia do odstraszania rekinów. Shark Stopper lub jak kto woli odstraszacz rekinów zawiera czujnik, który uaktywnia się automatycznie, gdy użytkownik zanurza sie w wodzie, wówczas zaczyna emitować dźwięki podobne do tych, jakie wydają orki. Piski transmitowanie są na określonej częstotliwości i ponoć odpychają różne gatunki rekinów.
Badania przeprowadzone na wodach otwartych w miejscach takich jak Bimini, Meksyk, Hawaje i Floryda, potwierdziły działanie urządzenia. Rekiny zwabiane zanętą, po włożeniu urządzenia do wody, rezygnowały z posiłku i odpływały. Badania przeprowadzano biorąc pod uwagę odległość od 5 do 20 metrów.
Działanie urządzenia nie wywołuje szkody w środowisku wodnym, dlatego też powstał pomysł aby podobne produkty zostały dołączone do sieci podczas połowów komercyjnych. Takie rozwiązanie zniechęciło by rekiny do atakowania ryb już znajdujących się w sieci i wpłynęło również na ochronę rekinów.
Jak słyszą rekiny?
Rekiny posiadają ucho wewnętrzne składające się z trzech kanałów półkolistych. Wewnątrz każdego kanału są cztery obszary czuciowe, odpowiedzialne za równowagę i percepcję dźwięku. Rekiny słyszą lub interpretują dźwięki o częstotliwościach od 10 Hz do 1 kHz, są szczególnie wrażliwe na dźwięki poniżej 500Hz.