Najnowsze informacje - nurkowanie, podróże, fotografia podwodna i sporty wodne

Projekt ratowania pozostałości zatopionej floty na Scapa Flow wkracza w kolejną fazę

2 023

Wraki pierwszowojennej Hochseeflotte, spoczywające na dnie  między wyspami południowej części Orkadów, przyciągają niczym magnes nurków z całego świata.

[FMP]

Pozostałości floty w okolicach Scapa Flow, to tylko część dawnej potęgi Cesarskiej Marynarki Wojennej. Bowiem począwszy od roku 1923 roku, prywatne firmy systematycznie wydobywały na złom poszczególne jednostki. Proces ten zakończył wybuch II Wojny Światowej.

Do przetworzenia trafiła wówczas stal z 42 okrętów. Po wojnie w latach 50. wydobywano już tylko elementy z pozostawionych na dnie wraków. Dziś jedynie szczątki dawnej dumy inżynierii morskiej, pozwalają na spotkanie, oko w oko, z wojenną historią nurkom i archeologiom.

 

SMS Kronprinz Wilhelm wrak spoczywa na głębokość: 45 m długość: 146 m

Od 2017 roku prowadzony jest przez Pete’a Higginsa ORCA i Kevina Heatha SULA Diving, w imieniu Historic Environment Scotland projekt monitorowania i ochrony wraków, również tych, które spoczywają na terenach nieobjętych ustawową ochroną. Do współpracy zaangażowało się wielu ochotników z całego świata w tym nurkujących na wrakach Hochseeflotte.

 

Pierwsza faza w postaci przeglądu, badań i ewidencjonowania pozostałości wraków niemieckich okrętów z pierwszej wojny światowej, prowadzona przez Archeologiczny Ośrodek Badań Orkney (Barca), dobiega końca. Drugi etap, rozpoczęty w czerwcu 2018 roku koncentruje się na szczątkach, pozostawionych po wydobytych wrakach, w tym okrętach, takich jak pancernik Kaiser i krążownik Moltke.

 

Obecnie badane są pozostałości urządzeń takich jak maszty, reflektory, szalupy parowe, czyli wszystko to, co pozostało na dnie z Hochseeflotte.


Zobacz także: 

Scapa Flow. Eksplorować, by chronić. Duch niemieckiej floty na łasce morza.

 


 

Zdaniem Philipa Robertsona, eksperta ds. Szkockiego środowiska morskiego, „Prawie 100 lat od czasu internowania Floty w Scapa Flow pod koniec pierwszej wojny światowej, HES sfinansował projekt, aby pomóc nam w zrozumieniu i ochronie, tego co pozostało z tamtych czasów. Pomaga nam to docenić kluczową rolę Scapa Flow jako morskiego portu wojennego oraz niewiarygodną historię ucieczki i ocalenia floty morskiej.

 

Na stronie internetowej projektu znajdują się świetnie opracowane materiały zdjęciowe, filmowe i grafiki 3D, połączone z interaktywną mapą wraków. Zebrane informacje stanowią ciekawą bazę zarówno historyczną, jak i stanu obecnego wraków.

 

źródło:http: www.scapaflowwrecks.com

[/FMP]

 


 

Zobacz także: ARCHEOLOGIA PODWODNA 

 


 

zostaw komentarz