Badania potencjału życia morskiego do działań militarnych rząd USA kosztował już 63 miliony dolarów. US Navy chce znaleźć sposób na wykorzystanie podwodnych stworzeń do wykrywania i monitorowania działań obiektów i pojazdów podwodnych.
Projekt znany jako Persistent Aquatic Living Sensors (PALS) DARPA stworzono aby zbadać ogromną wrażliwość organizmów i ich reakcje na zmieniające się warunki dźwiękowe, optyczne, elektromagnetyczne i chemiczne wokół nich w wodzie. Od lat charakterystyczny ping sonaru stanowi konwencjonalne narządzie, którym posługują się jednostki podwodne. Jednakże urządzenia te są drogie i podatne na uszkodzenia. Zdaniem naukowców życie morskie w sposób naturalny wykrywa i reaguje słyszalnie lub w sposób widoczny na zmiany chemiczne, wizualne i magnetyczne, poprzez zmiany zachowania. Do takich zachowań możemy zaliczyć mikroby reagujące na sygnaturę magnetyczną okrętów podwodnych, czy charakterystyczne dźwięki wydawane przez krewetki reagujące na pojazdy podwodne znajdujące się w ich pobliżu. Obecnie naukowcy pracują na analizą akustyczną krewetek i aktywnością optyczną organizmów bioluminescencyjnych, wykrywaniem charakterystycznych sygnałów biologicznych z mikroorganizmów reagujących na magnetyczne zmiany i wykrywaniem źródeł do monitowania dalekiego zasięgu. W ramach badań opracowywany jest także systemem monitorowania danych. Poprzez układ hydrofonów i czujników akustycznych program ma analizować dźwięki biologiczne otoczenia. Rejestrując zmiany naturalnych sygnałów emitowanych przez np. ekosystem rafy koralowej, system będzie wykrywał i klasyfikował podwodne pojazdy w czasie zbliżonym do rzeczywistego. źródło: DARPA<a href="https://www.sigmatraffic.com/?ref=61554">Get More Traffic</a>