Spoczywające pod powierzchnią jeziora Iznik ruiny bizantyjskiej bazyliki, ukazały skrywane dotąd prawdziwe piękno. Wyjątkowo okazała struktura starożytnych ruin, na co dzień skąpana w glonach, odsłoniła niewidoczne wcześniej części budowli w stylu rzymskim.
Spowodowane koroanwirusem obostrzenia, miały zbawienny wpływ na jakość i czystość wód jeziora. Gwałtowny spadek zanieczyszczeń i mniejsza niż dotychczas ilość glonów, wpłynęły na przejrzystość jeziora.
Położone stosunkowo płytko pozostałości świątyni, znajdują się 50 metrów od obecnego brzegu jeziora. Według archeologów, są to ruiny bazyliki wzniesionej na cześć świętego Neofita, który zginął śmiercią męczeńską w 303 roku n.e.
Fundamenty kościoła, znajdują się na głębokości 1,5 – 2 metrów, a całość spoczywa na głębokości 3 metrów, pod powierzchnią wody. Olbrzymie trzęsienie ziemi w 740 roku, pod wpływem którego, zmianom uległa nawet linia brzegowa jeziora, pogrążyło w zapomnieniu budowlę na setki lat.
Zdaniem historyków, w miejscu jej wzniesienia, już wcześniej istniała tu świątynia poświęconą synowi Zeusa, Apollowi. W 2019 roku zaplanowano otworzenie pierwszego podwodnego muzeum w Turcji, i udostępnienie do zwiedzania fundamentów kościoła. Od 2015 roku trwają podwodne prace archeologiczna na terenie bazyliki.