Wyobraź sobie, że zanurzasz się w głębinach Morza Śródziemnego i natrafiasz na ruiny starożytnej rzymskiej willi. To nie jest scena z filmu przygodowego, ale rzeczywistość, która miała miejsce u wybrzeży Włoch. Zespół płetwonurków odkrył tam zatopione pozostałości, które mogą być częścią rozległej willi, prawdopodobnie należącej do rzymskiej arystokracji.
Odkrycie i Badania
Zatopione ruiny, znajdują się tuż przy brzegu Campo di Mare, nadmorskiego miasta położonego około 80 kilometrów od Rzymu, tworzą dużą, kamienną konstrukcję przypominającą pierścień. Jak wynika z informacji włoskiego nadzoru archeologicznego, nurkowie sfotografowali pozostałości, aby lepiej poznać ich pochodzenie, zanim ulegną dalszej erozji przez fale.
Podczas nurkowań w kwietniu i maju zespół odkrył, iż okrągłe ruiny mają średnicę około 17 metrów. Stanowią rząd dwóch ścian – połączonych zaprawą i osadzonych w glinianym fundamencie – oddalonych od siebie o 3 metry. Znaleziono także filary, które prawdopodobnie służyły do stabilizacji konstrukcję. Dodatkowo wewnątrz ruin zlokalizowano zachowane elementy ceglane i inne fragmenty posadzki.
Znaczenie Odkrycia
Z ustaleń wynika, że obiekt służył niegdyś jako elegancki pawilon nad morzem. Prawdopodobnie łączono go z willą, która być może nadal znajduje się pod piaskiem i czeka na odkrycie. Ze względu na bliskość Rzymu, willa mogła należeć do członka rzymskiej arystokracji. W czasach rzymskich wille budowano jako rozległe wiejskie posiadłości, które służyły jako drugie domy dla zamożnych mieszczan. Wille służyły jako odskocznia od presji życia miejskiego (stan określany jako negotium) i zapewniały możliwość odpoczynku, zwanego otium.
Przyszłe Badania
Przeprowadzone zostaną dalsze badania, w tym poszukiwania geofizyczne, aby wyjaśnić tajemnice i zabezpieczyć teren przybrzeżny. Prace subakwatyczne w Campo di Mare są częścią projektu, mającego na celu lepsze zrozumienie i ochronę tych cennych zabytków.
Źródło: włoski nadzór archeologiczny, Facebook