Islandia wydała zaskakującą i kontrowersyjną decyzję, przyznając licencję na zabicie 128 finwali. Ten mało znany, lecz majestatyczny gatunek wielorybów, stanął w obliczu zagrożenia ze strony Kristjána Loftssona, milionera i łowcy wielorybów. Ta decyzja wywołała falę oburzenia wśród ekologów oraz miłośników przyrody na całym świecie.
Finwale, zwane również płetwalami zwyczajnymi, to drugi co do wielkości gatunek wieloryba, osiągający długość do 27 metrów i wagę do 80 ton. Są niezwykle inteligentne, potrafią komunikować się poprzez skomplikowane pieśni, które mogą być słyszalne na setki kilometrów. Naukowcy odkryli, że mózgi wielorybów zawierają komórki przetwarzające złożone emocje, takie jak romans i smutek, które wcześniej przypisywano jedynie ludziom i małpom człekokształtnym.
Kontrowersyjna licencja
Zaledwie kilka dni temu, islandzki rząd wydał licencję Loftssonowi, pomimo rosnącej presji społecznej i sprzeciwu kluczowych ministrów. Minister odpowiedzialna za wydanie licencji publicznie przyznała, że jest przeciwniczką połowów wielorybów, lecz prawo zmusiło ją do takiej decyzji. Ta sytuacja stanowi kolejny przykład konfliktu między prawem a etyką.
Brutalność polowań
Polowania na wieloryby są niesamowicie brutalne. Loftsson często zabija ciężarne samice, a śmierć tych olbrzymów po uderzeniu harpunem może trwać nawet dwie godziny. W 2013 roku zszokowani goście zobaczyli jeden ze statków Loftssona pływający po zakrwawionej wodzie, ciągnący zwłoki wieloryba. Loftsson w odpowiedzi na krytykę stwierdził: „Po prostu powiedz im, żeby szukali gdzie indziej. Mogą po prostu odwrócić się i spojrzeć w inną stronę”.
Naukowe dowody na emocjonalne cierpienie
Naukowcy odkryli, że wieloryby przetwarzają złożone emocje. To odkrycie potwierdza, że wieloryby odczuwają ból i cierpienie na poziomie porównywalnym z ludzkim. Te dane naukowe podważają moralność polowań i stanowią silny argument za ich zaprzestaniem.
Walka o zmianę prawa
Islandzki rząd znajduje się pod ogromną presją. Odważni ustawodawcy planują uchylić prawo pozwalające na polowania na wieloryby. Organizacje ekologiczne apelują do społeczeństwa o wsparcie, by uczynić z tego problemu międzynarodowy skandal PR-owy dla rządu w Reykjaviku. Kampanie takie jak Avaaz mobilizują miliony ludzi do podpisywania petycji i wywierania presji na decydentów.
Co możemy zrobić?
Sezon wielorybniczy trwa w pełni, a Loftsson w każdej chwili może zdecydować się na wyprawę. Aby zatrzymać tę rzeź – teraz i na zawsze – musimy działać szybko. Poprzez podpisanie petycji i szerzenie informacji, możemy wywrzeć presję na islandzki rząd i pomóc w ochronie tych majestatycznych stworzeń.
Decyzja Islandii o wydaniu licencji na zabicie 128 finwali jest nie tylko kontrowersyjna, ale i głęboko nieetyczna. W obliczu dowodów na emocjonalne cierpienie tych zwierząt społeczeństwo międzynarodowe musi stanąć w obronie tych bezbronnych olbrzymów. Zatrzymanie polowań na wieloryby to nie tylko kwestia ochrony gatunku, ale także moralnego obowiązku ludzkości.
Petycję możesz podpisać tutaj.