Rozpoczęła się kolejna wyprawa „Five Deeps Expedition” do miejsca drugiego nurkowania, na Ocean Południowy, w okolice Rowu South Sandwich.
Tym razem zespół przemierzy ponad 2000 mil, do jednego z najodleglejszych zakątków na Ziemi, aby zanurzyć się na głębokość 7,235 metrów.
Warto przeczytać:
Samo zejście pojazdem podwodnym na tak niesamowitą głębokość, nie będzie jedynym wyzwaniem, jakie postawili sobie członkowie wyprawy. Możliwość zebrania danych do przełomowych badań naukowych i odkryć z tym związanych jest równie cenna.
Załoga już 24 stycznia wypłynęła z Montevideo, aby w planowanym czasie do 19 lutego, znaleźć się w okolicach Wysp Sandwicha Południowego, które według badań sonarowych, stanowi najgłębsze miejsce Rowu.
Najczęściej czytane:
„Jest to szczególnie ekscytujące nurkowanie dla całej naszej załogi, mamy świadomość, że płyniemy na nieznane terytorium, próbując przezwyciężyć zdradliwe warunki pogodowe i morskie „- powiedział , twórca ekspedycji. „Jeśli pogoda utrzyma się, a jest taka możliwość, to uda nam się zanurkować w głębinach Oceanu Południowego, a następnie udamy się na północ, gdzie postaramy zanurzyć się na Meteor Deep.”
Zespół Triton Submarines, towarzyszy załodze na pokładzie statku Pressure Drop, aby wspomóc Vescovo, w kolejnym, być może najbardziej skomplikowanym i trudnym zanurzeniu w całej ekspedycji, do miejsca, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek.
Warto zobaczyć:
Victor Vescovo zanurzył się na głębokość 8 376 metrów
Na podstawie materiałów nakręconych podczas wypraw, planowana jest w przyszłym roku pięcioczęściowa seria filmów dokumentalnych dla Discovery.
Źródło: archiwum ekspedycji Five Deeps Expedition
